sty 23 2004

szukając pomocy.... ;]


Komentarze: 27

"elo pozdro"! ;] cium cium cium:)       wlasnie wrocilam ze szkoly(po drodze zachaczajac tatucia:P), zjadlam obiadek i postanowilam napisac nowa notke...(nie moja wina, ze o pelnym brzuszku lepiej mi sie mysli?).. znajac zycie, pierwsze osoby, ktore zobacza naglowek tego wpisu pomysla: "ooo... olka znow potrzebuje pomocy, ciekawe co tym razem sie jej stalo"? (zgadlam wojtusiu;]?) no ale niestety musze was rozczarowac... humor mam dzis wyjatkowo dobry. wracajac ze szkoly pobawilam sie na sniegu z Bety i Mackiem;) tiriririri... smiesznie bylo, mialam "mietkie londowanie" na krzaczkach;p ale bylo smiesznie... wiec jesli chodzi o ta pomoc, to musze was prosic zebyscie mi pomogli w wymysleniu jakis podlych pytan, ktore mozna zadac Miss Polonia '98 :) bo reszte to jakos wymysle, ale chodzi mi glownie o takie chamskie, badz wymagajace duzej precyzji i inteligencji, pytania (prosbe ta kieruje do skejcka, ktory zna sie dobrze na takich rzeczach, no i do morierisa:P)...

ale wracajac do sprawy kosciola... wydaje mi sie morieris-ku, ze czasem trzeba spojrzec oczami innych by cos lepiej zrozumiec, badz wyobrazic sobie co dana osoba mogla czuc w tym okresie, w ktorym postanowila dalej trwac w wierze....

pozdrawiam: Bety(moje kochane sloneczko, ktore rozswieca moje niebo nawet w najbardziej zachmurzone dni), Morierisa(ktory ostatnio czesciej gra mi na nerwach -i nie tylko mi- i stracilam sile by strzelac "fochy" :P), Skejcika(ktory powrocila w moje "skromne" progi), i calej reszty, ktore tutaj nie ma:)

 

shechanah-fides : :
morieris
24 stycznia 2004, 17:38
:P
olcia i bety
24 stycznia 2004, 13:35
ej chlopcy....wezcie sobie darujcie to nie ma sensu o takie pierdoly sie klocic to glupota:/Jesli uwiera was material genetyczny to idzcie do lazienki i sobie ulzyjcie:P:P:P P.S.Wojtuś o jakiej rozmowie ty mówisz??-znów o czyms nie wiem..czuję się zaniedbywana:P:P:PCo Ci dało tak do myślenia??
morieris
24 stycznia 2004, 13:01
Karol zamknij sie i daj mi spokój ... bo tera to ty zaczynasz a ja nie mam na to ochoty ...
wielki skejt
24 stycznia 2004, 12:06
Taaaaaak? No widze że kolejna osoba ma ze mną problem... Co kurczak, chcesz się znowu kłócić jak na początku roku? A potem znowu będziesz mnie straszył kolegami? Beznadzieja. Napięcie przedmiesiączkowe ci sie udziela?
morieris
24 stycznia 2004, 09:53
pierdołe to ty robisz z siebie ...
wielki skejt
23 stycznia 2004, 22:13
nie zamkne sie bo nie potrafie siedzieć cicho i patrzeć jak robicie z siebie pierdoły
morieris
23 stycznia 2004, 21:47
karol zamknij sie czasem ... jak ci sie nie podoba to tu nie właź ...
wielki skejt
23 stycznia 2004, 21:27
żygać sie chce jak sie czyta te komentarze... biedne dzieci z was... bleah z kim ja sie zdaje
morieris
23 stycznia 2004, 20:47
Ola dzieki za szczera rozmowe ... dałas mi do myslenia ... mam nadzieje ze bedzie ok ;] i mam nadzieje ze nic sie nie zmieni na gorsze :]
olcia
23 stycznia 2004, 20:34
wiem bety... po przeczytaniu czlowiek odnajduje sens zycia... cos dzieki czemu jest w stanie pokonac trudnosci zycia... moze powinnam to kazdemu pokazac... ale nie wiem... smutek zal i cierpienie... smutno mi, ale ciesze sie ze zyje
bety
23 stycznia 2004, 19:19
Olcia przeczytalam pamietnik-zmarlego...bosh....placz i nic wiecej....i moze żal..to naprawde straszne....
olcia
23 stycznia 2004, 15:09
jak myslicie, czy powinnam zglosic sie na konkurs literacki do "kondzieli"? oczywiscie chodzi mi o moj maly talent artystyczny, do pisania wierszy, bo nie usmiecha mi sie jeszcze zblaznic przed polowa szkoly.. (co i tak zrobie przeprowadzajc wywiad z Miss Polonia '98... z pania yyyyyyyyyyyy Bety... yyyyyyyyyyyyyyy)... not o czekam na yyyyyyyyyyyyyyyyyyy jakies odpowiedzi... paaapppppppppppppppppppppppppppppppppppppp yyyyyyyyyyy:)

Dodaj komentarz