lis 19 2003

kazdy uczynek zamieni sie w .....


Komentarze: 5

ufac komus, komu sie nie powinno ufac..... pomagac ty, ktorzy na ta pomoc nie zalsuguja?

pomagajac komus mamy nadziej, ze wzbudzilismy zaufanie w tej drugiej osobie... cieszymy sie z jego szczescia, gdy postapi tak jak radzilismy... dzielimu sie smutkiem, gdy proby pokonania problemow sie nie powiodly...

co czujemy gdy cale nasze starania ida na marne? tzn kiedy druga osoba tego wogule nie docenia? powiem krotko.... chujowo.....

********************************************************************************************

taka mala notka do przemyslenia dla wszystkich.....

a teraz cos nowego....:)

musze przyznac, ze ostatnio coraz czesciej "parze sie" na kumplach.... kazdy komu ufalam. popada ze skrajnosci w skrajnosc.... wkurza mnie to... trace zaufanie do kazdego pokolei... (zostala mi grupka zaufanych przyjaciol, ktora kocham:*)... ale reszta? lepiej nie mowic.... wiedzcie jedno... to strasznie zmienia czlowieka. wyobrazcie sobie, ze znacie jakas osobe od... hmmm.... 2 lat. wasza znajomosc wydawala wam sie TAAKKAA CUUDOOWWNAA, ale od pewnego czasu zauwazacie, albo dochodza was sluchy, ze druga osoba mysli zupelnie inaczej, i pokzauje to min.obrabiajac wam dupe, lub knujac cholerne spiski... i jak tu sie nie zmieniac?! albo inny przyklad... osoba, ktora znacie przez kolege-kolezanki-kolegi(itp itd:P) i uwazacie ze jest spox (i macie to samo wrazenie, ze mysli tak o was) nagle z milutkiej osoby, bardzo chetnej do pomocy. przeobraza sie w cholernie upierdliwa bestie, ktora ma ze soba duzo problemow i wiele zawinila, i star sie odwrocic wzrok wszystkich wymyslajac zmyslone historyjki o innych.... ; (Beti, wiesz o kim mowie?)

pozatym ogarnia mnie duzy lek..... niedlugo swieta(no tak za miesiac).... lubie ten czas, ale....... napawa mnie ogromnym lekiem.... 

zaczynam pierdzielic glupoty..... wiec przejde do pozdrowien :P

dla Wojtusia, ktory przestaje mnie lubic(ciekawe czemu....)   ;(((

dla mojej najukochanszej Beatki pod sloneczkiem ( "jestes mym lekiem na cale zlo", i "chce tu zostac by zawsze z toba byc")

dla fanki Legii (moge Cie nauczyc grac/spiewac kolysanki:P)

dla karola.... (cenzura/ bez komentarza)

      bziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiip;*

shechanah-fides : :
25 listopada 2003, 21:11
fakt trzeba sobie odpaczac od siebie olu... wiesz o czym mowie???buziaki i wracaj do zdrowka
21 listopada 2003, 20:09
A propos Sk8 rozwłod czy separacja?? :P
wielki skejt i hhpowiec
19 listopada 2003, 19:24
no widzisz olka? to nie rozwód tylko separacja :P
19 listopada 2003, 16:48
Hm i znowu zaczynasz sama stwarzac problemy ... czemu twierdzisz ze przestaje cie lubic ?? ... hm poprostu czasem trzeba od siebie odpoczac ... i tyle a nie ze odrazu cie nie lubie ... bardzo krótkowzroczne ... pozdro ...
Legiaaa :)
19 listopada 2003, 16:29
Nie ma takiej potrzeby Olka :P Sama będziesz je śpiewać :) Ciiii :PPP

Dodaj komentarz