Archiwum 30 listopada 2003


lis 30 2003 :(
Komentarze: 5

"smierc nadchodzi szybko, niepsodziewanie z zaskoczenia. odchodzac uwalniamy sie od naszych problemow, bolu, lez i cierpienia........................z biala lilia w dloni, zanykam oczy-odchodze... staje sie jedna z wielu gwiazd na niebie"

 

heh niech was nie zdziwi ten wierszyk, a raczje niehc was nie przestraszy... w sumie jest ok:)

bylam w teatrze na spektaklu o Jim'ie Morrisonie:) i bylo zajebiscie.... cudowny glos, zajebiste brzmienie:) kolezanka z klasy wyciagnela mnie na scene:) wytanczylam sie..... bylo zajebiscie... musze przyznac, ze stojac na scenie, poczulam sie taka mala...... .lubie aktorstwo... to moja pasja:)

teraz powinna byc ta smutna czesc, ale sobie ja daruje... i przejde do pozdrowien;)

dla wojtusia, beatki (niech zyja atomolki!!:P), skecjika (ktory coraz rzadziej do mnie zaglada;( ) dla fanki leigi:)

 

shechanah-fides : :